Dopiero co zakończyła się druga edycja festiwalu StarFest. Pozwalam sobie wrzucić kilka zdjęć. Nie będę się przy ich okazji wyjątkowo rozpisywał. Powiem tylko, że dobrze, że jest na jesieni w Lublinie konwent. Szkoda, że, przynajmniej na ten moment, nie udało się mu „dobić” do poziomu ostatnich Falkonów, ale puki jest wydarzenie jest też nadzieja, że z roku na rok będzie lepiej.